W dniach 15-21 stycznia 2017 roku odbyły się kolonie zimowe zorganizowane przez Fundację "Educator". Tradycyjnie miejscem docelowym była "Galicówka" pod stokiem w miejscowości Małe Ciche koło Zakopanego.
Pierwszego dnia uczestnicy mogli sprawdzić i poszerzyć swoją wiedzę na temat największego Polaka w historii - Jana Pawła II, zwiedzając Interaktywne Muzeum Dom Papieża w Wadowicach oraz kościół - miejsce chrztu Jana Pała II. Delektowaliśmy się także pysznymi "papieskimi" kremówkami. Dzień zakończyliśmy udziałem we mszy świętej w pięknym, drewnianym kościółku w Małym Cichym.
Przez cztery kolejne dni młodzież i dzieci, pod czujnym okiem opiekunów, spędzała większość czasu na stoku narciarskim. Zarówno ucząc się jeździć, jak i doskonaląc swoje umiejętności.
Znalazł się także czas na zwiedzanie i odpoczynek. Wszyscy wspólnie przeszliśmy się Doliną Chochołowską. Następnie udaliśmy się, ku uciesze wszystkich, do fabryki cukierków, gdzie każdy mógł stworzyć własnego lizaka. Na zakończenie dnia każdy mógł się "wymoczyć" i rozgrzać na basenie w Zakopanem.
Podczas zimowiska spędziliśmy miło i ciekawie czas, a to dzięki wspaniałym ludziom, którzy się tu zebrali. Wszyscy, pomimo dużej różnicy wieku, potrafili się porozumieć, a młodzież chętnie pomagała młodszym uczestnikom. Ulubionym punktem codziennego planu była poranna gimnastyka, podczas której starannie rozgrzewaliśmy swoje mięśnie.
Niestety jazda na nartach i na snowboardzie jest sportem, podczas którego często dochodzi do kontuzji kończyn i nam również nie udało się tego uniknąć. Jedna z uczestniczek złamała rękę, ale dzielnie zniosła wizytę w szpitalu i gips na ręce i już zapowiedziała, że w przyszłym roku też jedzie.
W drodze powrotnej ponownie odwiedziliśmy Wadowice, tym razem basen "Delfin", gdzie oprócz kąpieli posililiśmy się pysznymi zapiekankami. Grupa młodzieży niekorzystająca z basenu wzięła udział w nowym, ciekawym projekcie wadowickim "SherLOCK". Jest to gra typu "escape room", w której uczestnicy zostali zamknięci w pokoju, a ich celem było rozwiązanie zagadek i wydostanie się z pokoju.
Do zobaczenia za rok...